To była jedna z najlepszych pizzeri w Lublinie, chodziłem tam w dziecinstwie wiele razy i do tej pory pamiętam smak tej przepysznej pizzy.

Mi bardzo smakowało

kawałek kopy za 30zł

1. Obsługa pozostawia wiele do życzenia - zarówno osoba przyjmująca zamówienie tel. jak i osoba, która dowozi "to coś". 2. Trudno nazwać "to coś" pizzą - ciasto twarde i bez smaku, a składników bez lupy nie można zobaczyć, natomiast te, które już się znalazły na pseudo cieście są ohydne. 3. Oczywiście "to coś" zwane pizzą jest mrożone - tzn. podawane na zimno z identyczną obsługą (która oszukuje, że nie ma wydać reszty). 4. Cena różni się od tej podawanej w necie. Podsumowując: Nie, nie, nie, ble, ble, ble !!!

Tego nie można nazwać pizzą. Nie jadłem nic gorszego, już drugi raz się naciąłem. Z kolegą zjedliśmy 45 centymetrów za 30 zł. Pizza była nie tylko bez smaku ale przede wszystkim niedopieczona. Próbowałem w piekarniku to dopiec ale jeszcze gorzej. Teraz jest drugi dzień po, ja dalej to nosze w sobie i za chwile może wyjdzie naturalnie bo kolega wymiotował jeszcze wczoraj w nocy. Na koniec się zrzygał. To by było na tyle, z daleka, a karła który to przynosi nabiłbym na pal.