Koncert
IRA

IRA

Opis

"Jesteśmy dojrzałym zespołem, niczego nie musimy udowadniać" - mówi wokalista Artur
Gadowski. "Gramy muzykę, która sprawia nam przyjemność i myślę, że będzie sprawiała
przyjemność fanom". Rzeczywiście. IRA to na polskiej scenie sprawdzona marka.
Fabryka przebojów, które od niemal dwóch dekad cieszą fanów melodyjnego rocka.
Nie inaczej jest na ósmej studyjnej płycie, "Londyn 08:15"... Znajdziemy tu
wszystko, co najlepsze z dotychczasowego dorobku grupy, wzbogacone nowoczesnym
brzmieniem.
Sama muzyka to nie wszystko. Wystarczy spojrzeć na tytuł, by zorientować się, że
zespół - jak zwykle - trzyma rękę na pulsie rzeczywistości. Twórcy hymnu "Mój dom"
mają pełne prawo do śpiewania o emigracji. Gadowski: "Tamten utwór, z 1990 roku, był
pełen nadziei. Że stąd nie wyjedziemy, że coś się zmieni. Wszyscy liczyli, że będzie
inaczej. A wyszło... jak zwykle".

Dlaczego "Londyn"? "Wyjechało tam mnóstwo Polaków. Rozglądamy się dokoła, dotyczy to
także naszych znajomych. To ludzie wykształceni, którzy mogliby coś zrobić dla
kraju. A tam są murarzami, piekarzami lub zajmują się innymi dziwnymi rzeczami. Co
więcej, wiele osób mówi, że zostanie za granicą. Brak motywacji do powrotu". Nie
trzeba się natomiast doszukiwać niczego w tytułowej godzinie. To przypadek -
pasowała do piosenki.
Autorem większości tekstów jest współpracujący z IRĄ Wojciech Byrski. Siedmioletnia
znajomość sprawia, że pisane przez niego słowa bliskie są przeżyciom muzyków. Weźmy
singlowy "Trochę wolniej"... Ten apel o zmianę tempa życia odpowiada przemyśleniom
Gadowskiego. "Chodzi o to, żeby nie brać udziału w gonitwie" - wyjaśnia muzyk.
"Mieszkałem przez kilka lat w Warszawie, ale z niej wyjechałem, bo nie czułem się
dobrze. W Łodzi żyje się wolniej, spokojniej...". Podobną tematykę znajdziemy w
utworze "Czy nie ma już nic?": "Ludzie ciągle próbują zdobywać nowe rzeczy.
Tymczasem warto się nad sobą zastanowić. Po co ciągłe gromadzenie, zwłaszcza że
chodzi o zupełnie niepotrzebne gadżety?".
Gdy posłucha się piosenek w rodzaju "Szkoda dnia", wiadomo że IRA dostrzega też
tematy kontrowersyjne. "Nawiązujemy do tego, co się dzieje, do jakiejś dziwnej
paranoi. Lustracji zlustrowanych, wylustrowanych i przelustrowanych. Wyciągania z
kieszeni świstków napisanych gdzieś na kolanie, często bez wiedzy osób, których to
dotyczyło. Rozgrzebywanie rzeczy, które powinny być załatwione kilkanaście lat
temu... Nie stało się tak - trudno".
Z drugiej strony są na płycie utwory osobiste. Jak "Głaz", mówiący o tym, że w życiu
nie można stać w miejscu. Gadowski inaczej spojrzał na świat po przebytej w 2005
roku operacji tarczycy. Groziła utratą głosu, ale wszystko skończyło się dobrze i
już miesiąc później stał na scenie. "Chodzi o to, żeby robić swoje i czerpać z tego
radość"- deklaruje wokalista. "Jeśli coś robimy, starajmy się to robić dobrze. Mimo
przeszkód cały czas się doskonalić".

Doskonalenie IRY trwa od 1988 roku. Założony w Radomiu zespół odniósł fenomenalny,
ogólnopolski sukces na początku lat 90. Płyty "Mój dom" (1991), "1993" i koncertowa
"Live", osiągnęły nakład sięgający wielu tysięcy egzemplarzy. Grupa błyskawicznie
awansowała do czołówki polskiego rocka. Pochodzące z tych albumów hity ("Nadzieja",
"Mój dom", "Bierz mnie", "Wiara") do dziś rozpalają publiczność na koncertach.

W drugiej połowie dekady zespół zmienił muzyczne oblicze. Płyta "Znamię" (1994) była
wyraźnym ukłonem w stronę mocniejszych brzmień. Równocześnie nad składem zaczęły się
gromadzić czarne chmury. Po wydaniu albumu "Ogrody" (1995) odszedł założyciel
zespołu, gitarzysta Kuba Płucisz. Kilka miesięcy później IRA zawiesiła działalność.

Kolejne lata to czas solowych sukcesów Gadowskiego. Dwie płyty, przeboje (np. "Ona
jest ze snu"), udział w nagraniu hymnu na Igrzyska Olimpijskie w Sydney czy w
projekcie Zbigniewa Hołdysa... Niestety, potem przyszła recesja. Na początku XXI
wieku muzycy IRY znaleźli się w USA, poznając smak emigracyjnego chleba. Nie
zapomnieli jednak o graniu. Właśnie za Oceanem zapadła decyzja o powrocie na scenę.
Jej efektem był wydany w 2002 roku album "Tu i teraz".
Jako grupa wybitnie koncertowa, IRA postanowiła promować wydawnictwo i przypomnieć o
swoim istnieniu przede wszystkim graniem na żywo. Od tamtego czasu odbyło się
kilkaset koncertów, w tym tak spektakularne jak ten z okazji 15-lecia istnienia. Na
imprezie zorganizowanej w radomskim amfiteatrze stawiło się blisko 7000 fanów! Zapis
wydarzenia trafił na płytę audio i DVD.

W 2004 roku ukazała się kolejna studyjna płyta, "Ogień". Słychać na niej zwrot w
stronę mocnego gitarowego brzmienia i powrót do muzycznych korzeni zespołu. Potem
nastąpiły zmiany składu: grupę opuścili gitarzyści Sebastian Piekarek i Maciek
Gładysz. Zastąpił ich Piotr Końca, który wcześniej współpracował z formacją
Spotlight i grupą towarzyszącą Magdzie Femme. Na początku 2006 roku IRA zaczęła
przygotowywać nowy materiał.
Zespół pracował w nowy sposób - od samego początku w procesie powstawania utworów
uczestniczył producent, Marcin Limek. "To młody człowiek, gitarzysta" - mówi
Gadowski. "Zaufaliśmy mu, bo usłyszeliśmy materiał jego zespołu 96 Project, który
sam wyprodukował. Oddaliśmy się w jego ręce już na etapie powstawania i aranżowania
utworów. Siedział z nami w sali prób, gdzie rodziły się pomysły, traktowaliśmy go
jak kolejnego człowieka z kapeli". Utwory rejestrowano w radomskim studiu K&K.
"Mieszkamy w Łodzi, Warszawie i Krakowie, ale Radom jest bazą zespołu. Zjeżdżamy się
do naszej sali prób, gdzie potrafimy grać codziennie przez tydzień. Potem trzy dni
przerwy i znowu"...

"Londyn 08:15" to propozycja dopracowana pod względem brzmieniowym i kompozycyjnym.
"Dźwięk jest selektywny, dynamiczny, sprawia wrażenie bliskości w słuchaniu i przede
wszystkim jest naturalny" - zapowiada wokalista. I dodaje, że zmiany składu wpłynęły
na muzyczne oblicze grupy. "Teraz jest chyba bardziej demokratycznie. Więcej osób
komponuje, każdy coś dokłada. Stąd zróżnicowanie nowego materiału. Mimo, że jesteśmy
w jednym zespole, każdy wypowiada się w inny sposób". Od ballad po utwory niemal
hardrockowe...
Do sprawdzenia od 31 sierpnia. Jesień 2007 będzie należała do IRY.

skład zespołu:
Artur Gadowski - śpiew
Wojtek Owczarek - perkusja
Piotr Sujka - bas
Marcin Bracichowicz - gitara
Piotr Konca - gitara

Więcej

Spodobało Ci się wydarzenie "IRA"? Szukasz innych wydarzeń z tego samego typu, gatunku? Zobacz: koncerty Lublin, koncerty Lublin na dziś, koncerty Lublin jutro, koncerty Lublin w tym tygodniu, koncerty Lublin na weekend.
Polecamy
Premiery muzyczne
Zapowiedzi muzyczne
Ostatnio dodane
Kwiat Jabłoni zaprasza na Turnus Tour 2025 [WIDEO]

Kwiat Jabłoni, zespół znany z niepowtarzalnego podejścia do muzyki i niezapomnianych koncertów, zaprasza na wyjątkową muzyczną podróż w ramach swojej trasy.

OFF Festival Katowice 2024: Podróż przez brzmienia przyszłości [WIDEO]

Wszyscy artyści są po to, by zaprezentować muzykę przyszłości.

Popularne
U2 w Polsce!
U2 w Polsce!

W 2009 roku rusza trasa koncertowa promująca najnowszy album grupy. Chorzów znalazł się na liście dziesięciu europejskich miast, w których zespół na żywo zaprezentuje nowe utwory.

Peja "Na serio"
Peja "Na serio"

Peja ujawnił szczegóły swojego najnowszego albumu, który ukaże się w sklepach 17 września. Na albumie "Na serio" znajdzie się 19 utworów.

Hity na Czasie 2008
Hity na Czasie 2008

Na sklepowe półki trafiła składanka "Hity na Czasie 2008" czyli zapowiedź tego co czeka na fanów eskowych hitów w ramach letniej trasy!