Huelle i kazimierskie Betanki w lubelskim teatrze

W sobotę, 9 kwietnia w lubelskim teatrze im. Juliusza Osterwy odbędzie się prapremiera nowej sztuki Pawła Huelle. Specjalnie napisany dla lubelskiej sceny dramat "Zamknęły się oczy Ziemi" nawiązywać będzie do autentycznych wydarzeń związanych z buntem w klasztorze Sióstr Rodziny Betańskiej w Kazimierzu Dolnym.

Sztuka dotknie kontrowersyjnych i głośnych wydarzeń sprzed kilku lat kiedy to przez wiele miesięcy kilkadziesiąt sióstr zamknęło się w klasztorze i odmówiło jego opuszczenia. Siostra przełożona została przez władze kościelne pozbawiona funkcji, ponieważ uznano, że podejmowała decyzje z pominięciem zasad obowiązujących w zakonie i kierowała się "prywatnymi objawieniami". W klasztorze razem z siostrami przebywał franciszkanin. Wszyscy zostali w październiku 2007 r. eksmitowani z klasztoru.

"To jest przypis do sytuacji obecnej Kościoła rzymskokatolickiego, na którym mi zależy. W tym sensie, że jestem członkiem tej wspólnoty i zależy mi na tym, żeby ona nie była łajdacka, żeby była jakąś jasnością, światłością, żeby miała więcej światłości niż cienia" - mówił Paweł Huelle dla PAP. Pisarz nie boi się zarzutu o antyklerykalizm: "Marzę o tym, żeby przed Teatrem Osterwy pojawiło się 100 moherowych beretów" - powiedział na konferencji prasowej.

Dla Huelle historia tej zamkniętej społeczności, w której dochodzi do manipulacji, jest okazją do dyskusji na temat traktowania zła w Kościele i reakcji społeczeństwa na to zło.

Na scenie pojawia się m.in. ekscentryczna wróżka, oficerowie przedwojennego garnizonu polskiej armii, świętujący obrzęd żydowskiego wesela chasydzi. W tej samej przestrzeni, na której potem stanął żeński klasztor, pojawiają się: charyzmatyczna przeorysza, ksiądz kapelan i przejmujące w swoim rozdarciu metafizycznym zakonnice.

Spektakl wyreżyserował Krzysztof Babicki. W roli matki generalnej wystąpi Jolanta Rychłowska, a księdza Zapaliczko zagra Krzysztof Olchawa. Scenografię przygotował Marek Braun, a muzykę Marek Kuczyński.

ip